Ryba w cieście piwnym...
W poście o Sydney pisałam, że warto wybrać się na Manly Beach, aby w jednej z tamtejszych restauracji zjeść rybę barramundi*. Do wyboru mamy ją tam w wersji grillowanej i tzw. 'beer battered". W obu opcjach jest przepyszna, ale moje kubki smakowe dały 10/10 punktów opcji piwnej.
Mamy to szczęście, że nasz Sąsiad łowi. Łowi niestety nie u wybrzeży Australii, gdzie barramundi występuje, tylko na środku Jeziora Zuryskiego. Wyławia natomiast rybę znakomitą - szczupaka. A ten nadaje się idealnie na opcję "beer battered", czyli uwielbiane w Szwajcarii "Fischknusperli im Bierteig", czyli nic innego jak chrupiącą rybę w cieście piwnym podawaną najczęściej w towarzystwie sosu tatarskiego. Ja szukając przepisu na barramundi w cieście piwnym znalazłam bardzo dobry przepis z sosem majonezowo-chrzanowym. Wypróbujcie go z którąś z podanych przeze mnie ryb (oczywiście najlepiej z barramundi).
RYBA W CIEŚCIE PIWNYM
Składniki:
750 g filetów rybnych (barramundi/szczupak/okoń/sandacz)
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1 żółtko
1 i 1/2 szklanki piwa
olej roślinny
Na sos:
180 g kwaśnej śmietany
2 łyżki majonezu
1 łyżka chrzanu
1 łyżeczka startej skórki cytrynowej
2 łyżki drobno posiekanej pietruszki
Przygotowanie:
Przygotować sos. Kwaśną śmietanę, majonez, chrzan, skórkę i pietruszkę połączyć w misce.
Pokroić rybę na mniejsze kawałki i obtoczyć w 1/4 szklanki mąki. Ubić trzepaczką żółtko i piwo, aż dobrze się połączą. Pozostałą mąkę przesiać do mieszanki piwno-jajecznej i ubić, aby uzyskać gładkie ciasto (nieco gęstsze niż na naleśniki). Zanurzyć posypaną mąką rybę w cieście i pozostawić nadmiar do ocieknięcia. Smażyć na głębokim tłuszczu, partiami do uzyskania złocistego koloru.
Rybę podawać z sosem i ulubionymi dodatkami (frytki, pieczone ziemniaki lub bataty, sałatka).
* Barramundi, nazywana w Australii "królową ryb", uważana jest za jedną z najlepiej smakujących ryb morskich. Niskotłuszczowe, białe mięso jest soczyste i delikatne. W naturze ryba ta występuje w północnej Australii, Papui-Nowej Gwinei, Azji Południowo-Wschodniej. Obecnie pozyskiwana jest głównie z hodowli. Barramundi może żyć zarówno w słonej jak i słodkiej wodzie. Większość czasu spędza w rzekach, ale wraca do morza na tarło. Przez pierwszych kilka lat swojego życia barramundi są samcami. Osiągają dojrzałość płciową w wieku około trzech lat, a następnie rok lub dwa lata później niektóre z nich zmieniają się w samice (zwłaszcza większe okazy mają tendencję do poddawania się tej naturalnej zmianie płci).
0 komentarze :